Zupa pomidorowa na soku pomidorowym z mozzarellą, bazylią i grissini

Kolejny ponury dzień. Za oknem przewijają się wciąż te same twarze, smutno tak i nostalgicznie.
Dwudziesty piąty dzień kwietnia jest dla nas dniem szczególnym. Dokładnie sześć lat temu padło Sakramentalne 'tak' i od tego chwili jesteśmy na siebie skazani ;)
Bilans związku jak najbardziej na plus a raczej zgodny z zamierzeniami - dwa plus dwa. Dwie kobiety, dwóch mężczyzn . Dwie słodkie pociechy, najwspanialsze na świecie i MY.

Życzę Ci Kochany Mężu abyś dostrzegał piękno w każdej małej chwili, abyś więcej się uśmiechał i potrafił oddzielać sprawy firmowe od domowych. Żebyśmy się zawsze wspierali, pomimo wielu przeciwności trwali razem. Wierzę, że każdy dzień uchyla nam rąbek 'lepszego jutra' i będąc razem, wspierając się, przejdziemy przez ten tor z przeszkodami. Bardzo Cię Kochamy.

Co prawda, nie wybieramy się na romantyczną kolację, ponieważ mój mąż wróci dziś dosyć późno do domu, ale będzie na Niego czekała porcja Jego ulubionej zupy w a'la włoskim stylu, która wniesie w ten ponury dzień trochę słońca.
Serdecznie polecam.


Zupa pomidorowa na soku pomidorowym z mozzarella, bazylią i grissini.
Składniki:
-1 l. soku pomidorowy dobrej jakości
-marchew
-bulion lub domowa kostka rosołowa
-łyżeczka masła
-sól, pieprz
-kulki mozzarelli
-świeża bazylia
-grissini

Wykonanie:
 Na tarce ścieramy marchew, przekładamy do garnka, dodajemy łyżeczkę masła i chwili przysmażamy. Zalewamy szklanką wody i dodajemy domową kostkę rosołową, lub zalewamy świeżym bulionem. Gotujemy ok 5 -10 minut. Następnie wlewamy sok pomidorowy, mieszamy całość i doprawiamy do smaku.
Do bulionówek wkładamy kulki mozzarelli , listki świeżej umytej bazylii. Podajemy w towarzystwie grissini.


Smacznego :)

Komentarze

  1. A ja byłam tydzień w Toskanii i naładowalam się i słonecznie i bardzo radośnie, polecam!
    Twoja zupa jest bardzo optymistyczna i wierzę, że poprawia nastrój.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ ja Ci zazdroszczę tej Toskanii, chętnie bym się wybrała. Narazie pozostaje mi cieszyć się naszym polskim klimatem i nie narzekać a czas pokaże co dalej. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  2. o ja! Ależ Wam się rocznica trafiła :)
    Gratuluję i życzę dalszego, udanego życia! :*

    Pomidorowa to klasyk, ale z soku jeszcze nie czyniłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty