Udka pieczone
Dzisiaj coś nieskomplikowanego. Taka moja wersja pieczonych przysmaków przygotowywanych nie raz nie dwa w każdej (chyba) polskiej kuchni.
Udka wg tej receptury wychodzą bardzo smaczne, soczyste i aromatyczne.
Smacznego :)
Składniki:
4 udka
cebula czerwona
por
3 marchewki
1 korzeń pietruszki
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
Przyprawy:
papryka słodka
zioła prowansalskie
tymianek
sól
(inne wg. uznania)
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Mięso myjemy, ściągamy skórę. Marynujemy w przyprawach z odrobiną oliwy z oliwek. Wykładamy do naczynia żaroodpornego. Posypujemy pokrojoną w plastry marchewką, porem, pietruszką i czerwoną cebulą. Dodatkowo 2 ząbki czosnku, liść laurowy.
Pieczemy pod przykryciem ok 60 min w temp.200 C. Od czasu od czasu 'podlewamy' wytworzonym się podczas pieczenia sosem.
Polecam !
P.S. Na zdjęciach nie widać marchewki , ponieważ ułożyłam ją na dnie naczynia.
Udka wg tej receptury wychodzą bardzo smaczne, soczyste i aromatyczne.
Smacznego :)
Składniki:
4 udka
cebula czerwona
por
3 marchewki
1 korzeń pietruszki
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
Przyprawy:
papryka słodka
zioła prowansalskie
tymianek
sól
(inne wg. uznania)
oliwa z oliwek
Wykonanie:
Mięso myjemy, ściągamy skórę. Marynujemy w przyprawach z odrobiną oliwy z oliwek. Wykładamy do naczynia żaroodpornego. Posypujemy pokrojoną w plastry marchewką, porem, pietruszką i czerwoną cebulą. Dodatkowo 2 ząbki czosnku, liść laurowy.
Pieczemy pod przykryciem ok 60 min w temp.200 C. Od czasu od czasu 'podlewamy' wytworzonym się podczas pieczenia sosem.
Polecam !
P.S. Na zdjęciach nie widać marchewki , ponieważ ułożyłam ją na dnie naczynia.
Skóra jest najlepsza, po co ją ściągać ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością niejeden potwierdzi,że skóra jest smaczna, ale ja też zdejmuję, po co jeść dodatkowe kalorie w takiej postaci, czy nie lepiej zjeść większą porcję tego prostego, smacznego dania?
UsuńJa zawsze sciagam skórke, tutaj co prawda widac na zdjeciu że tego nie uczyniłam ,ale po upieczeniu się jej pozbyłam ;)
UsuńZdejmowanie skóry po upieczeniu to znacznie lepszy pomysł niż przed pieczeniem. Skóra chroni przecież mięso przed utratą soków, czyli bez niej mięso traci najlepsze smaki. Chyba że pieczemy, dusimy je pod przykryciem. Przynajmniej ja tak robię - kiedyś opowiedział mi o tym zawodowy kucharz i trzymam się tego. Poza tym przepis smakowity i do wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńoo widzisz, wczesniej o tym nie pomyslalam . Dziekuje za dobra rade :)
Usuńja też ściągam po upieczeniu:)
Usuńpycha :)
OdpowiedzUsuńPozwól, że się poczęstuję :]
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale.
aż zgłodniałam ;)
OdpowiedzUsuńoj, ja też zgłodniałam :) takie obiady są zawsze u mojej mamy.
OdpowiedzUsuńjuż dawno nie jadłam takich udek, aż mi przyszła na nie ochota :) PYCHA!
OdpowiedzUsuńpysznie przyrządzone mięso :) mniam!
OdpowiedzUsuńSmakowicie to danie wygląda :))
OdpowiedzUsuń