Bułeczki z nadzieniem
Przepis pochodzi z bloga Ani C, przygotowany i przetestowany wedle Jej pomysłu. Przepraszam, że nie zamieszczam zdjęć efektu końcowego ale po pierwsze zostały przypadkowo skasowane, a po drugie niewiele na nich było , ponieważ bułeczki rozeszły się z prędkością światła. ;)
Bardzo smaczne, pożywne bułeczki (dałam troche za mało soli ale i tak były cudne)
Składniki ciasta:
500 g mąki pszennej
7 g drożdży suchych
1 łyżka cukru
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki oliwy
około 1 szklanki ciepłej wody
Dodatki:
2-3 średnie pomidory
100 g startej mozzarelli (może być też w plastrach)
listki świeżej bazylii
sól, świeżo zmielony czarny pieprz
kilka łyżek mleka do smarowania bułeczek po wierzchu
Z podanych składników ciasta wyrobić miękkie ciasto i odstawić je w ciepłe miejsce. Kiedy już wyrośnie (podwoi objętość), podzielić je na dwie części i rozwałkować na cienkie placki (jak na pizzę na cienkim spodzie). Na jednym z placków ułożyć plastry pomidorów (grubość około 1 cm), posolić je i posypać pieprzem, a następnie przykryć mozzarellą i listkami bazylii. Całość przykryć drugim plackiem i przy pomocy szklanki wykrawać bułeczki. Gotowe bułeczki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić do wyrośnięcia przez ok. 30 minut. Przed wstawieniem do piekarnika wysmarować po wierzchu mlekiem. Piec w 200 stopniach około 18 minut (do zrumienienia się bułeczek).
Smacznego :)
smaczna, pożywna propozycja na kolację, jestem za! :)
OdpowiedzUsuńKońcowy efekt obejrzałam u Ani, ale fajnie,że przetestowany przez Ciebie, bo jeszcze bardziej przekonuje do zapamiętania , bo to dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł :) też idę zobaczyć efekt końcowy :D
OdpowiedzUsuńależ to ciekawe...tak jak piszą dziewczyny przede mną fajny pomysł na kolację, na lunch... baardzo chętnie spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie ogromnie i bardzo serdecznie polecam :)
Usuńbardzo ciekawy przepis! :) musza byc pyszne!
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że bułeczki tak szybko się rozeszły. Z takim nadzieniem :) sama bym zjadła ze 4 na raz :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować w domu:):)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe :). Lubię takie szybkie sposoby na kolację :).
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, wykorzystam :)
OdpowiedzUsuń