Domowy budyń
Niby taka prosta i oczywista rzecz, domowy budyń - wielka mi sztuka. Niestety wiele osób nigdy nie jadło a co najgorsze nie kosztowało domowego budyniu. Przyznam szczerze, że do niedawna ja również zaliczałam się do tych smakoszy budyniu z torebki, alee to się już zmieniło. Oczywiście nie popadajmy w budyniową paranoję - wystarczy zrobić raz na jakiś czas , od święta , nie musi być codziennie ;) ale zdecydowanie warto.
Dzisiejsza propozycja jest wyjściową do tego typu deserów wzbogaconą o wspaniałą grykę ekspandowaną i słodkie wiśnie z domowej spiżarni w ramach 'słodkiej niedzieli' ;)
Polecam ! :)
Dzisiejsza propozycja jest wyjściową do tego typu deserów wzbogaconą o wspaniałą grykę ekspandowaną i słodkie wiśnie z domowej spiżarni w ramach 'słodkiej niedzieli' ;)
Polecam ! :)
składniki ( na dwie, trzy salaterki) :
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru waniliowego lub zwykłego (można wyskrobać środek połowy laski wanilii lub jej nie dodawać)
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając. Robię to zazwyczaj metalową trzepaczką - rózgą, albo dużą łyżką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty. Dobrze jest mieć pod ręką ściereczkę czy rękawicę do trzymania uchwytu garnka, zawiesina szybko gęstnieje i mieszanie na gorącym palniku jest trudniejsze. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/03/budyn-domowy.html#sthash.t5i2zgnu.dpuf
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru waniliowego lub zwykłego (można wyskrobać środek połowy laski wanilii lub jej nie dodawać)
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając. Robię to zazwyczaj metalową trzepaczką - rózgą, albo dużą łyżką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty. Dobrze jest mieć pod ręką ściereczkę czy rękawicę do trzymania uchwytu garnka, zawiesina szybko gęstnieje i mieszanie na gorącym palniku jest trudniejsze. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/03/budyn-domowy.html#sthash.t5i2zgnu.dpuf
Składniki :
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią, lub wyskrobany środek z połowy laski wanilii,
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając metalową trzepaczką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty.
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru z prawdziwą wanilią, lub wyskrobany środek z połowy laski wanilii,
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając metalową trzepaczką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty.
Smacznego :)
składniki ( na dwie, trzy salaterki) :
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru waniliowego lub zwykłego (można wyskrobać środek połowy laski wanilii lub jej nie dodawać)
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając. Robię to zazwyczaj metalową trzepaczką - rózgą, albo dużą łyżką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty. Dobrze jest mieć pod ręką ściereczkę czy rękawicę do trzymania uchwytu garnka, zawiesina szybko gęstnieje i mieszanie na gorącym palniku jest trudniejsze. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/03/budyn-domowy.html#sthash.t5i2zgnu.dpuf
- 0,5 l mleka
- dwie czubate łyżki skrobi ziemniaczanej
- 3 łyżki cukru waniliowego lub zwykłego (można wyskrobać środek połowy laski wanilii lub jej nie dodawać)
- łyżeczka masła (można pominąć)
- 2 żółtka
Połowę mleka zagotować z cukrem, ew. wanilią i masłem, pozostałe zimną połowę dobrze rozmieszać z mąką, i żółtkami. Do gorącego mleka, wlać zimne z mąką, wszystko bardzo intensywnie mieszając. Robię to zazwyczaj metalową trzepaczką - rózgą, albo dużą łyżką. Zmniejszyć od razu ogień do minimum i gotować ok. minuty. Dobrze jest mieć pod ręką ściereczkę czy rękawicę do trzymania uchwytu garnka, zawiesina szybko gęstnieje i mieszanie na gorącym palniku jest trudniejsze. - See more at: http://niebonatalerzu.blogspot.com/2014/03/budyn-domowy.html#sthash.t5i2zgnu.dpuf
Ja zazwyczaj idę na łatwiznę i gotuję z torebki :P Warto to zmienić - następnym razem skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńwww.missplanner.pl
orzechowe! Tak to jeszcze nie łączyłam :)
OdpowiedzUsuńA domowy gotowałam, pyszny ;)