Kulki mocy
Pewnego dnia nastąpiło wielkie boom i bycie fit stało się modne. Pojawiła się Ewa Chodakowska, Ania Lewandowska, Mel B i wiele wiele innych osób, które aktywnością fizyczną zarabiają na życie. Całe dnie spędzają na siłowni więc nie dziwmy się że wyglądają tak jak wyglądają.
Ostatnio zapytałam mojego sąsiada, czym zajmuje się Jego dziewczyna. Ładna, zadbana, wysportowana. Okazało się, że pracuje w firmie spedycyjnej a po godzinach jest trenerką fitness. Przyszedł do mnie na kawę, kurcze, myślę sobie nie poczęstuję ciastem bo głupio, dziecko biega z kanapką - uff dobrze że na żytnim chlebie, na co sąsiad z radością oznajmił, że P. wyjechała na szkolenie i wieczorem bezkarnie zamówi sobie pizze z colą. :) Ech, biedny. Nie wiedziałam czy mam się śmiać, czy płakać. Heh :)
Ja staram się jeść zdrowo i takie też jedzenie serwować moim bliskim, ale jak każdy normalny człowiek skuszę się czasami na zwykłą pizze na cieście z mąki pszennej , nie popadajmy w paranoję.
Dzisiejsza propozycja nawiązuje do kulek mocy wg Anny Lewandowskiej, którymi to karmi swojego męża przed ważnymi meczami. Niech dodadzą Wam siły i energii. Ze swojej strony mogę szczerze przyznać, że są pyszne !
Kulki mocy
/ Źródło : ervegan/
Ostatnio zapytałam mojego sąsiada, czym zajmuje się Jego dziewczyna. Ładna, zadbana, wysportowana. Okazało się, że pracuje w firmie spedycyjnej a po godzinach jest trenerką fitness. Przyszedł do mnie na kawę, kurcze, myślę sobie nie poczęstuję ciastem bo głupio, dziecko biega z kanapką - uff dobrze że na żytnim chlebie, na co sąsiad z radością oznajmił, że P. wyjechała na szkolenie i wieczorem bezkarnie zamówi sobie pizze z colą. :) Ech, biedny. Nie wiedziałam czy mam się śmiać, czy płakać. Heh :)
Ja staram się jeść zdrowo i takie też jedzenie serwować moim bliskim, ale jak każdy normalny człowiek skuszę się czasami na zwykłą pizze na cieście z mąki pszennej , nie popadajmy w paranoję.
Dzisiejsza propozycja nawiązuje do kulek mocy wg Anny Lewandowskiej, którymi to karmi swojego męża przed ważnymi meczami. Niech dodadzą Wam siły i energii. Ze swojej strony mogę szczerze przyznać, że są pyszne !
Kulki mocy
/ Źródło : ervegan/
Kulki mocy można przechowywać do tygodnia –
w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku.
Ja jednak najbardziej lubię te z zamrażalnika. A tam mogą czekać nawet kilka miesięcy!
Ja jednak najbardziej lubię te z zamrażalnika. A tam mogą czekać nawet kilka miesięcy!
Składniki na około 15–18 sztuk:
2 szklanki mieszanki orzechów i nasion (użyłam orzechów włoskich, mieszanki studenckiej, migdałów i ziaren słonecznika)
1 szklanka górskich płatków owsianych
1 szklanka suszonych daktyli, namoczonych godzinę we wrzątku
ulubione przyprawy: kakao, cynamon,
dodatki do obtoczenia: mak, sezam, płatki migdałowe lub jaglane, kokos.
2 szklanki mieszanki orzechów i nasion (użyłam orzechów włoskich, mieszanki studenckiej, migdałów i ziaren słonecznika)
1 szklanka górskich płatków owsianych
1 szklanka suszonych daktyli, namoczonych godzinę we wrzątku
ulubione przyprawy: kakao, cynamon,
dodatki do obtoczenia: mak, sezam, płatki migdałowe lub jaglane, kokos.
1.
W blenderze z nasadką o ostrzach S zmiel bardzo drobno mieszankę
orzechów i przesyp ją do większej miski wraz z wybranymi
przyprawami. Do mielenia możesz równie dobrze użyć młynka do kawy.
2. Kolejno zmiel płatki owsiane i przesyp je do osobnej miski.
3. Na końcu zmiksuj namoczone wcześniej daktyle (wodę odlej do małej szklanki), aż powstanie z nich gęsta i gładka masa.
4. Do mieszanki orzechowej dodaj masę daktylową i porządnie wymieszaj ją widelcem lub rękoma. Powoli dodawaj płatki owsiane, ugniatając całą masę – do momentu, aż przestanie bardzo kleić się do rąk, ale nadal pozostanie plastyczna.
Zazwyczaj szklanka całych płatków owsianych jest wystarczająca, jednak zależy to od stopnia namoczenia i rodzaju użytych daktyli. Gdyby okazały się za suche – dodawaj po odrobinie wody pozostałej z moczenia daktyli.
5. Uformuj kulę ciasta i odstaw ją do lodówki na 15 minut, aż się schłodzi. W międzyczasie przygotuj dodatki do obtoczenia pralinek.
6. Pralinki formuj w zwilżonych dłoniach. Na jedną kulkę przypada około jedna łyżka ciasta.
7. Ozdabiaj kulki, wcześniej zwilżając je odrobiną wody (wystarczy zaledwie na opuszkach palców), i odkładaj na papier do pieczenia.
8. Gotowe! Kulki najlepiej jeść po dobrym schłodzeniu w lodówce.
2. Kolejno zmiel płatki owsiane i przesyp je do osobnej miski.
3. Na końcu zmiksuj namoczone wcześniej daktyle (wodę odlej do małej szklanki), aż powstanie z nich gęsta i gładka masa.
4. Do mieszanki orzechowej dodaj masę daktylową i porządnie wymieszaj ją widelcem lub rękoma. Powoli dodawaj płatki owsiane, ugniatając całą masę – do momentu, aż przestanie bardzo kleić się do rąk, ale nadal pozostanie plastyczna.
Zazwyczaj szklanka całych płatków owsianych jest wystarczająca, jednak zależy to od stopnia namoczenia i rodzaju użytych daktyli. Gdyby okazały się za suche – dodawaj po odrobinie wody pozostałej z moczenia daktyli.
5. Uformuj kulę ciasta i odstaw ją do lodówki na 15 minut, aż się schłodzi. W międzyczasie przygotuj dodatki do obtoczenia pralinek.
6. Pralinki formuj w zwilżonych dłoniach. Na jedną kulkę przypada około jedna łyżka ciasta.
7. Ozdabiaj kulki, wcześniej zwilżając je odrobiną wody (wystarczy zaledwie na opuszkach palców), i odkładaj na papier do pieczenia.
8. Gotowe! Kulki najlepiej jeść po dobrym schłodzeniu w lodówce.
Smacznego!
Cudowne! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe, porywam kilka :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kuleczki :) Też staram się odżywiać zdrowo, ale nie odmawiam sobie przyjemności :D Najważniejsze to zachować umiar! Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńDokładnie :-)
Usuń