PieczarowO_O

            

Ostatnio nie mam pomysłu na obiad, przeszukuje więc zasoby internetu w poszukiwaniu
dania, które zachwyciłoby moją małą, aczkolwiek wymagającą rodzinę.

Dzisiaj postawiłam na zupę pieczarkową.

W domu rodzinnym moja mama raczej unikała "grzybów".
Wigilia oznaczała zupę grzybową i to by było na tyle. :) Pieczarki tylko w sosach.

Obecnie mój mąż, -smakosz- co chwilę zamawia mnie do czegoś "innego niż zwykle"

Z racji tego, że mamy małe dziecko unikam grochówek, grzybowej, kapusniaków...
ciągle jarzynówki, marchewkowe, barszcze, pomidorówki, rosołki, ogórkowe
( Moja córeczka uwielbia zupy, chyba nawet bardziej niż ziemniaczki z mięskiem );)

Postanowiłam zrobić pieczarkową, zupę niezwykle prostą i łatwą w przygotowaniu,
a przede wszystkim bardzo smaczną.

Oto przepis:
(Przepis lekko zmodyfikowany z internetu) 

SKŁADNIKI:

10 pieczarek

średnia marchewka

mała pietruszka

2 łyżeczki masła

kostka rosołowa grzybowa

3 ziemniaki

śmietana

mąka

PRZYGOTOWANIE:

Marchewkę i pietruszkę zetrzeć(na grubych oczkach), rozpuścić masło na patelni, wrzucić włoszczyznę i lekko poddusić, posolić do smaku, posypać odrobiną czosnku granulowanego, oraz bazylią (świeżą lub suszoną)a na końcu wrzucić drobno pokrojone pieczarki - najlepiej w paski - kiedy włoszczyzna z pieczarkami będą już wystarczająco przysmażone całość wrzucić do garnka z kostką grzybową i 3 liśćmi laurowymi. Następnie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, gotować na małym ogniu, zupę doprawiamy do smaku (pieprz, sól). Na koniec zupę pieczarkową można zagęścić śmietaną, wodą z mąką,
(Ja dodałam także łyżke "zupy pieczarkowej" w proszku. Posypać świeżą natką pietruszki.

Smacznego :))

Może następnym razem coś " z innej beczki" ? ;)