Galaretka drobiowa
Galert, galareta, studzienina, nazewnictwo nie jest ważne, najważniejszy jest smak. Drobiowa studzienina często gości na moim stole a moje dzieci upominają się o nią jak tylko się skończy.
Nic dziwnego- jest po prostu PYSZNA.
Nowy Rok rozpoczęliśmy wizytą u lekarza i jak to zwykle bywa kiedy mamy plany na weekend - dzieci mają swoje plany a dokładniej Kacperek dostał ospę. Biedactwo kochane w krostkach wygląda jak mały muchomorek, jak narazie dzielnie znosi niedogodności, ale nie odstępuje mnie na krok, dosłownie wszystko robimy razem, nawet studzieninę. ;)
Smacznego !
Studzienina drobiowa
Składniki:
-porcja rosołowa
-ćwiartka
-tacka włoszczyzny
-ziele angielskie (4-5 ziarenek)
-pieprz (5 ziarenek)
-liść laurowy ( 4 listki)
-czosnek (2 ząbki)
-natka pietruszki
-jajka ugotowane na twardo (5 szt.)
-żelatyna (porcja na 2,5 l. wywaru)
-kukurydza
Wykonanie:
Nastawiamy porcję rosołową z ćwiartką i gotujemy rosół. Zbieramy szumy. Kiedy wywar zaczyna się gotować dodajemy włoszczyznę z przyprawami. Gotujemy jeszcze ok 1,5 godz.
Doprawiamy do smaku, pieprzem, solą, kurkumą. - jak lubicie :) Ma powstać dobrze doprawiony rosół.
Następnie zdejmujemy z ognia i przecedzamy, zachowując marchew i pietruszkę oraz ćwiartkę z której mamy mięso do naszych tymbalików.
W garnku zagotowujemy 2,5 l wywaru, zdejmujemy z ognia i dodajemy żelatynę i dokładnie ją rozpuszczamy. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Do 20 plastikowych kubeczków wkładamy przekrojone jajka, mięso z ćwiartki, marchew i pietruszkę w kostkę, kukurydzę. Zalewamy płynnym (ale nie wrzącym!) wywarem i odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
:)
Pozdrawiamy
Nic dziwnego- jest po prostu PYSZNA.
Nowy Rok rozpoczęliśmy wizytą u lekarza i jak to zwykle bywa kiedy mamy plany na weekend - dzieci mają swoje plany a dokładniej Kacperek dostał ospę. Biedactwo kochane w krostkach wygląda jak mały muchomorek, jak narazie dzielnie znosi niedogodności, ale nie odstępuje mnie na krok, dosłownie wszystko robimy razem, nawet studzieninę. ;)
Smacznego !
Studzienina drobiowa
Składniki:
-porcja rosołowa
-ćwiartka
-tacka włoszczyzny
-ziele angielskie (4-5 ziarenek)
-pieprz (5 ziarenek)
-liść laurowy ( 4 listki)
-czosnek (2 ząbki)
-natka pietruszki
-jajka ugotowane na twardo (5 szt.)
-żelatyna (porcja na 2,5 l. wywaru)
-kukurydza
Wykonanie:
Nastawiamy porcję rosołową z ćwiartką i gotujemy rosół. Zbieramy szumy. Kiedy wywar zaczyna się gotować dodajemy włoszczyznę z przyprawami. Gotujemy jeszcze ok 1,5 godz.
Doprawiamy do smaku, pieprzem, solą, kurkumą. - jak lubicie :) Ma powstać dobrze doprawiony rosół.
Następnie zdejmujemy z ognia i przecedzamy, zachowując marchew i pietruszkę oraz ćwiartkę z której mamy mięso do naszych tymbalików.
W garnku zagotowujemy 2,5 l wywaru, zdejmujemy z ognia i dodajemy żelatynę i dokładnie ją rozpuszczamy. Odstawiamy do lekkiego przestudzenia.
Do 20 plastikowych kubeczków wkładamy przekrojone jajka, mięso z ćwiartki, marchew i pietruszkę w kostkę, kukurydzę. Zalewamy płynnym (ale nie wrzącym!) wywarem i odstawiamy do lodówki na kilka godzin.
:)
Pozdrawiamy
Apetyczna))
OdpowiedzUsuńczasami jak najdzie mnie ochota to również robię! chodź szczerze się przyznam, że nie zawsze mam na nią ochotę, to jak mnie najdzie to mniaaam.. :)
OdpowiedzUsuńpiękny, klarowny rosół Ci wyszedł!
Dzięki:-) zapraszam częściej
UsuńBiedny mały, dzielny muchomorek. Uściski dla Kacperka. Uwielbiamy wszelkiego rodzaju galarety. Twoja prezentuje się niezwykle kusząco. Miałam dać znać jak kuchenne resztki przerodzą się w pyszne danie. W przyszłym tygodniu odsłona pierwsza :)
OdpowiedzUsuńDzięki, zagladne na pewno :-)
UsuńJest to jeden ze smaków mojego dzieciństwa. Jedna z babć często serwowała na imprezy czy święta:) Poproszę!:)
OdpowiedzUsuńGalareta to jest to, co bardo lubię. Koniecznie z octem, a nie cytryną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTaka galaretka, to świetne danie na lekką kolację, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie galaretke drobiowa Ale najgorsze jest to ze tylko ja ja lubie w domu Dlatego nie gości na moim stole zbyt często A jak patrze na twoja to mi się bardzo jej zachciało Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń