Cotton balls
Dzisiejsza propozycja (tym razem nie kulinarna) nawiązuje bezpośrednio do zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Możecie je zrobić samodzielnie w domu, lub zamówić przez internet. Możecie również złożyć zamówienie bezpośrednio u mnie. Nie sądziłam, że tak mnie to wciągnie ale w ostatnim czasie wieczory lubię sobie umilać owijając te piękne, kolorowe kuleczki. Możliwości ich wykorzystania jest sporo, od zastosowania ich jako bombek na choinkę, po święcący łańcuch ledowy z nimi w roli głównej. Jest to propozycja świąteczna jak i całoroczna. Wspaniale wyglądają w sypialni, ocieplają wnętrze, nadają niezwykłego klimatu. Serdecznie polecam. Szczegóły zamówienia podam po przesłaniu zapytania na maila lub niedługo także na facebook'u.
Duży wybór kolorów, praktycznie każdy jaki jest dostępny w pasmanterii :)
Do przygotowania kul potrzebujemy:
• balony
• kordonek – szpulka 200 metrów (czyli średnia) starczy na 5 balonów, 65 metrów (mała) na dwa balony,
• lampki ledowe białe na białym kablu
• klej magik lub wikol
• woda
• miseczka
• klipsy
• miejsce do suszenia kul
• rękawiczki
• folia, ręczniki papierowe do zabezpieczenia miejsca pracy
• szpilka
Na początek dmuchamy balony. W miseczce rozrabiamy klej: 2 miarki kleju na 1 miarkę wody. (Ważne jest by czuć między palcami, że się klei.)
Kordonek wkładamy do miseczki z klejem. Dzięki temu owijanie jest
dużo szybsze i wygodniejsze. Mamy też pewność, że każda część nitki
pokryta jest klejem.
...owijamy, owijamy i owijamy. Najlepiej cały czas obserwować
nasz balon i kontrolować jego kształt. W pewnym momencie wyczujecie jak
należy to robić by był idealnie okrągły, ale pewne jest jedno: im
bardziej nieregularnie owijamy, tym ładniejsza kula wychodzi.
Kiedy kula jest gotowa odcinamy kordonek i odwieszamy ją do
wyschnięcia. Kule powinny schnąć 24 godziny. Pod miejsce, w którym wiszą
dobrze jest podłożyć folię, bo może z nich kapać klej. Całość
powtarzamy, aż do zrobienia pożądanej przez nas ilości kul.
Zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam.
Duży wybór kolorów, praktycznie każdy jaki jest dostępny w pasmanterii :)
Cały proces zobaczycie tutaj.
• balony
• kordonek – szpulka 200 metrów (czyli średnia) starczy na 5 balonów, 65 metrów (mała) na dwa balony,
• lampki ledowe białe na białym kablu
• klej magik lub wikol
• woda
• miseczka
• klipsy
• miejsce do suszenia kul
• rękawiczki
• folia, ręczniki papierowe do zabezpieczenia miejsca pracy
• szpilka
Na początek dmuchamy balony. W miseczce rozrabiamy klej: 2 miarki kleju na 1 miarkę wody. (Ważne jest by czuć między palcami, że się klei.)
Zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam.
a tak, widziałam wiele takich kulek u znajomych!
OdpowiedzUsuń:)
Chapeus bas, że sama je robisz ;)
Muszę przyznać, że prezentują się rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
UsuńŁał jakie to ładne wyszło 😊
OdpowiedzUsuńA te baloniki na wodę, co to? Gdzie można kupić?
OdpowiedzUsuńHey :) do kupienia w wiekszosci sklepow papierniczych , aczkolwiek ja uzyłam zwyklych baloników. Te na wode maja bardziej okragly ksztalt ale ze zwyklymi tez mozna sobie poradzic. :)
UsuńPiękne są :) Planuję kiedyś zrobić dla syna.
OdpowiedzUsuńwarto zrobić. Efekt jest świetny :)
Usuńjakie to łaaadne!! :)
OdpowiedzUsuńdziekuje :)
Usuń