Witam

Nie jest to mój pierwszy raz na blogu, swego czasu ( kilka lat temu, ok. 8 ;)) pisałam bloga o tematyce dosyć ogólnej. Młoda byłam, niedoswiadczona, wydawało mi się ze robię coś ważnego, że moje wypociny o nieudanych związkach porusza moich czytelnikow . Szczęśliwie, ten etap mam już za sobą, jestem szczęśliwa mężatką i jak to w małżeństwie bywa miewamy wzloty i upadki lecz zawsze potrafimy dojść do konsensus'u. ;p Aby zakreslic jakoś mój profil powiem jeszcze że mamy 1,5 roczna córeczkę. Chciałabym nawiązać kontakt z kobietami które są w podobnej sytuacji albo po prostu mają coś do powiedzenia ;)

Kiedyś miałam marzenia, pasję, zainteresowania, na portalach o tematyce fotografii itp potrafilam spędzać całe dnie, miałam w głowie bibliotekę piosenek, wykonawców, ich życiorysy, bibliografie, lubilam takie beztroskie życie.

W liceum kochalysmy się z dziewczynami w nauczycielu j.polskiego , ech... Był to jeden z piekniejszych okresów w życiu - nasze liceum-.
Studia- mam wrażenie że nic mi nie dały, wybrałam zły kierunek, kończę je w tym roku, czas pokaże czy wykorzystam je w dalszym życiu.

Ale nie w tym rzecz... Odkąd zostałam mama ( chociaz jestem najszczesliwsza mama na świecie) wszystko się zmieniło. Nowe obowiązki, zainteresowania, tematy rozmów, praca, studia...
Czasami mam ochotę wyjść z domu i nie tłumaczyć się nikomu gdzie i po co idę i proszę nie traktujcie mnie jak jakąś mlodociana buntowniczke, po prostu brakuje mi swobody. Wiem że to częsty problem, na pewno też miewacie takie dni.
Rozmowy już dawno nie dotyczyły moich prawdziwych zainteresowań; fotografii, podróży, filmów, wiem za to doskonale ile zabkow ma dziecko sąsiadki, gdzie kupić ładne i tanie ubranka dziecięce, ciagle tylko gotowanie, sprzątanie...

Nie zrozumcie mnie źle, nie narzekam na swoje życie, kocham moja rodzinę, dla mojej corci zrobilabym wszystko, po prostu czasami wracają wspomnienia.

Tyle przynudzania, zapraszam do czytania. Następnym razem postaram się pisać bardziej z sensem i na jakiś ciekawy temat. To było tylko takie słowo wstępu ;)
Pozdrawiam